Saneczkarze bez toru i nadziei. "Myślimy, czy się nie poddać"

Tor z odpadających pustaków, na którymś ktoś rozbił muszlę klozetową. Mistrzostwa kraju na lodowisku. Drzazgi, które wbijają się w nogi saneczkarzy ślizgających się na drewnianych szczątkach obiektu, który kiedyś gościł mistrzostwa świata. Nasi olimpijczycy z Pekinu: Klaudia Domaradzka, Jakub Kowalewski i Mateusz Sochowicz. opowiadają, jak trudno jest być saneczkarzem w Polsce. – Jeśli nic się nie zmieni, ten sport u nas wyginie – przekonują.